Zdjęcie

Hanselmann & Cie. Technologies GmbH: przejście z SAP do proALPHA ERP

Hanselmann & Cie. Technologies GmbH jest spółką zależną firmy consultingowej Hanselmann & Compagnie GmbH z sektora MŚP. W kwietniu 2023 system ERP proALPHA zastąpił dotychczas wykorzystywane rozwiązanie SAP. Konieczność przeprowadzenia krótkoterminowej i przy tym kosztownej implementacji SAP HANA skłoniła firmę Hanselmann & Compagnie do zapoznania się z ofertą alternatywnych systemów ERP. Wybór padł na system proALPHA ERP, udostępniający w standardzie odpowiednie rozwiązanie branżowe dla średniej wielkości przedsiębiorstw.

Hanselmann & Cie. Technologies, operujące wcześniej pod nazwą Murrplastik Produktionstechnik GmbH, specjalizuje się nie tylko w innowacyjnych technologiach z zakresu formowania wtryskowego tworzyw sztucznych dla przemysłu motoryzacyjnego, meblowego oraz przemysłu budowy maszyn i instalacji. W ramach funkcjonowania „fabryki referencyjnej” Grupy Hanselmann & Compagnie testowane są również koncepcje cyfrowe powstające dzięki nowym technologiom i wieloletnim doświadczeniu zdobytym dzięki wyświadczanym usługom consultingowym. W 2020 roku rozpoczęto proces transformacji z Murrplastik Produktionstechnik GmbH do Hanselmann & Cie. Technologies, a jego celem jest stworzenie przedsiębiorstwa skoncentrowanego na potrzebach klientów i osiągnięcie tzw. doskonałości produkcyjnej.

Rosnąca popularność rozwiązań branżowych

Z powodu konieczności przejścia na SAP HANA i wysokich kosztów takiej aktualizacji, przed Hanselmann & Cie. Technologies pojawiła się opcja zmiany wykorzystywanego oprogramowania ERP. Długotrwały proces ewaluacyjny wyłonił zwycięzcę, którym okazał się system proALPHA. Dla Hanselmann decydujące znaczenie miały już istniejące rozwiązania branżowe eksperta w zakresie ERP+, np. dla przemysłu motoryzacyjnego, czy dla przedsiębiorstw produkcyjnych z zakresu budowy maszyn i instalacji. Innym niezmiernie ważnym aspektem była skala funkcjonalności zawartych w standardowym rozwiązaniu proALPHA. Dzięki temu nakłady na modyfikacje mogły zostać zminimalizowane, co znacząco obniżyło całkowite koszty implementacji dla Hanselmann & Cie. Technologies.

Przedsiębiorstwo mogło ponadto skorzystać z oferty portfolio Grupy proALPHA i wdrożyć zintegrowane oprogramowanie do zarządzania jakością w produkcji Böhme & Weihs, zaliczane do najlepszych na rynku systemów CAQ (ang. Computer Aided Quality). W ten sposób firma Hanselmann & Cie. Technologies mogła zastąpić wszystkie dotychczasowe systemy i ostatecznie zrezygnować z wdrożenia SAP HANA. Zintegrowany, kompletny system proALPHA realizuje tym samym wszystkie wymagania – od ERP do kontroli jakości. Projekt migracyjny rozpoczął się na początku 2022 roku. Start produktywny nastąpił w kwietniu 2023.

Wzrost efektywności o 20 procent

Poprzez przejście na system proALPHA ERP spodziewamy się, że efektywność w całkowitym przebiegu produkcji – od zapytania klienta do dostawy – wzrośnie o 20 procent”, mówi dr Jochen Hanselmann, dyrektor zarządzający Hanselmann & Compagnie GmbH. „W obrębie zarządzania jakością oczekujemy jeszcze wyraźniejszej poprawy w stosunku do poprzedniego rozwiązania. Natomiast największą zaletą współpracy z proALPHA jest dla nas uzyskanie głębokiego wglądu w nasze procesy. Poprzez implementację kolejnego najnowocześniejszego rozwiązania możemy kontynuować proces transformacji rozpoczęty w 2020 roku.

Dr. Jochen Hanselmann

Dyrektor zarządzający, Hanselmann & Compagnie GmbH

Ogromnie cieszy nas współpraca z firmą Hanselmann & Compagnie oraz pomyślnie przeprowadzona migracja i całościowe zastąpienie rozwiązania SAP w spółce podrzędnej Hanselmann & Cie. Technologies”, przyznaje Björn Goerke. „Jako przedstawiciel sektora małych i średnich przedsiębiorstw jesteśmy doskonale zaznajomieni z kluczowymi zagadnieniami, z którymi zmagają się inne przedsiębiorstwa tego rozmiaru, w szczególności w przemyśle produkcyjnym. Poprzez rozwiązania przedsiębiorstw z naszej Grupy nasze portfolio oferuje dużo więcej niż tylko klasyczny system ERP. Zarządzanie jakością przy wykorzystaniu Böhme & Weihs, czy też szczególnie aktualny dziś temat zarządzania energią z pomocą ENIT idealnie wpisują się w naszą koncepcję zapewniającą naszym klientom kompleksowe wsparcie we wszystkich obszarach ERP, za pośrednictwem wiodących na rynku rozwiązań, uszytych na miarę potrzeb sektora firm produkcyjnych.

Björn Goerke

Chief Technology Officer, proALPHA

Czy temat przejścia na system ERP od proALPHA wzbudza Twoje zainteresowanie? Jeśli tak, to zapraszamy do odwiedzenia naszej strony internetowej, gdzie znajdziesz nie tylko nasze kompleksowe portfolio, ale i wszystkie potrzebne informacje do nawiązania z nami kontaktu. Kliknij tutaj i dowiedz się, jak możesz zoptymalizować zarządzanie firmą dzięki proALPHA.

Komentarze (0)

Napisz komentarz

Nie ma tutaj jeszcze żadnego komentarza, bądź pierwszy!

Napisz komentarz
Dodaj komentarz

Przeczytaj również:

Jak utrzymać efektywność systemu ERP po wdrożeniu

Wdrożenie systemu ERP to moment, który w wielu firmach kończy się symbolicznym oddechem ulgi. System działa, dane migrowane, konsultanci kończą pracę, a zarząd kieruje uwagę na kolejne projekty. Ale właśnie wtedy zaczyna się prawdziwy test skuteczności systemu ERP – etap, o którym znacznie rzadziej się mówi, a który decyduje o tym, czy inwestycja naprawdę przyniesie długofalowe korzyści. Ten etap to utrzymanie efektywności po wdrożeniu, czyli okres, gdy system musi nie tylko „działać”, ale też rozwijać się razem z biznesem, odpowiadać na nowe potrzeby i realia codziennej pracy. Dlaczego po „go-live” zaczynają się schody Wielu menedżerów ma poczucie, że najtrudniejsze już za nimi. W praktyce to dopiero początek. System ERP – choć przetestowany i zatwierdzony – dopiero teraz styka się z prawdziwym życiem organizacji: nieprzewidywalnością procesów, ludzkimi przyzwyczajeniami i złożonością danych. Po kilku tygodniach czy miesiącach od startu pojawiają się drobne problemy: użytkownicy zgłaszają, że „kiedyś było szybciej”, dane przestają się zgadzać, procesy, które działały na papierze, w praktyce okazują się niefunkcjonalne, część zespołu wraca do pracy w Excelu, bo „tak wygodniej”. Nie są to awarie – to objawy braku optymalizacji po wdrożeniu. Z pozoru drobne rzeczy, które jednak z czasem tworzą tzw. lukę efektywności, czyli różnicę między potencjałem systemu a tym, jak faktycznie wspiera on codzienną pracę. Co tak naprawdę oznacza „optymalizacja po wdrożeniu” Optymalizacja post-implementation to nic innego jak ciągłe dopasowywanie systemu ERP do realiów biznesu. Nie chodzi o gaszenie pożarów czy reagowanie na błędy, ale o świadome zarządzanie zmianą – tak, by system był coraz lepszy, a nie coraz bardziej przestarzały. To etap, w którym organizacja powinna: analizować, jak pracownicy rzeczywiście korzystają z systemu, dostosowywać procesy do nowych wymagań, wprowadzać usprawnienia, które zwiększają wydajność i jakość danych, regularnie szkolić użytkowników i aktualizować wiedzę. Brzmi jak duże przedsięwzięcie? I słusznie. Bo to proces ciągły, nie jednorazowy projekt. Pięć praktyk, które pomagają utrzymać efektywność ERP na lata 1. Ustal model zarządzania ciągłym doskonaleniem Po wdrożeniu systemu często dzieje się coś przewidywalnego – odpowiedzialność się rozmywa. Każdy zakłada, że „ktoś się tym zajmie”, ale nikt nie ma tego formalnie w zakresie obowiązków. Dlatego warto już na starcie powołać dedykowany zespół optymalizacji ERP – nie tylko z IT, ale też z przedstawicielami działów operacyjnych. To powinna być stała jednostka, traktowana strategicznie, a nie jako doraźna grupa projektowa. Jej zadania? regularne przeglądy użycia systemu, identyfikacja problemów i priorytetów zmian, zbieranie opinii użytkowników, inicjowanie usprawnień w procesach. Takie ciało działa trochę jak „ERP Steering Committee” – most łączący strategię firmy z codziennym korzystaniem z systemu znany z projektu wdrożeniowego. 2. Mierz efektywność ERP przez pryzmat biznesu, nie tylko IT Wielu liderów wciąż patrzy na ERP przez pryzmat dostępności systemu, liczby zgłoszeń w helpdesku czy czasu reakcji. To ważne, ale nie mówi nic o realnym wpływie na biznes. Zamiast skupiać się na tym, czy system „działa bez błędów”, warto zapytać: Czy skróciliśmy czas realizacji zamówień? Czy rotacja zapasów się poprawiła? Czy księgowi zamykają miesiąc szybciej? Czy dział kadr wykonuje mniej manualnych operacji? To właśnie biznesowe KPI są prawdziwym barometrem sukcesu ERP. Ich monitorowanie pozwala wychwycić, gdzie system nie wspiera procesów tak, jak powinien, i w jakich obszarach potrzebne są zmiany. 3. Dbaj o relacje z dostawcą systemu Po uruchomieniu ERP wiele firm przestaje utrzymywać regularny kontakt z dostawcą – aż do momentu, gdy coś przestaje działać. A przecież to partner, który zna system od podszewki i może pomóc nie tylko rozwiązać problemy, ale też zapobiec ich powstawaniu. Warto stworzyć strukturę komunikacji z dostawcą, która działa systematycznie, a nie tylko w trybie awaryjnym. Może to być np.: cykliczne spotkanie planistyczne przed aktualizacjami, wspólne przeglądy SLA i KPI, obiektywna karta oceny responsywności i jakości wsparcia. Taka współpraca oparta na partnerstwie, a nie wyłącznie serwisie, daje obopólne korzyści. Dostawca rozumie kontekst biznesowy, a organizacja zyskuje pewność, że system nie „dryfuje” w niepożądanym kierunku. 4. Umacniaj odpowiedzialność procesową i cykle szkoleń Jednym z najczęstszych błędów po wdrożeniu jest powrót do starych nawyków – pracy w arkuszach, obchodzenia systemu „na skróty”, używania obejść. To właśnie wtedy rodzą się nieefektywności i błędy w danych. Rozwiązanie? Jasne przypisanie właścicieli procesów. Każdy kluczowy obszar – od zamówienia do płatności, od księgowania po raportowanie – powinien mieć osobę odpowiedzialną nie tylko za proces, ale też za jego zgodność z systemem. Drugi element to regularne szkolenia przypominające, najlepiej co 6–12 miesięcy. Zmieniają się wersje oprogramowania, zmieniają się ludzie, zmieniają się też same procedury. Szkolenia pomagają utrwalić dobre praktyki, a przy okazji pokazują pracownikom, że system nie jest „skończony”, tylko stale się rozwija. 5. Wprowadź krótkie cykle optymalizacyjne Najlepsze organizacje nie czekają, aż problem urośnie. Zamiast tego działają krótkimi, intensywnymi cyklami optymalizacji – tzw. sprintami. Każdy sprint trwa zwykle 4–6 tygodni i skupia się na konkretnym obszarze: automatyzacja ręcznego zadania, eliminacja powielania danych, poprawa widoczności w raportach, usprawnienie konkretnego workflow. Taki sposób pracy pozwala reagować szybko, bez wielomiesięcznych projektów. Każdy sprint powinien zakończyć się analizą efektów i wnioskami, które trafiają z powrotem do zespołu zarządzającego ERP. To podejście szczególnie dobrze sprawdza się w organizacjach złożonych, np. po fuzjach czy przejęciach, gdzie różne jednostki korzystają z systemu w nieco inny sposób. ERP po wdrożeniu – czyli faza, w której zaczyna się prawdziwa transformacja Prawdziwa wartość ERP nie ujawnia się w dniu startu systemu, ale w miesiącach i latach po wdrożeniu. To właśnie wtedy organizacja ma szansę zbudować przewagę konkurencyjną, jeśli potraktuje system nie jako narzędzie, ale jako żywy element swojej strategii. Zbyt wiele firm traktuje ERP jak projekt zakończony wraz z migracją danych. Tymczasem to dopiero początek cyklu doskonalenia – cyklu, w którym każda aktualizacja, każda analiza KPI, każde szkolenie użytkowników składa się na ciągłe podnoszenie wartości systemu. Efekty? Mniej błędów, większa przejrzystość danych, krótsze procesy, bardziej świadomi użytkownicy – i organizacja, która z roku na rok działa sprawniej. Podsumowując Jeśli mielibyśmy ująć to w jednym zdaniu: wdrożenie ERP to maraton, nie sprint. Moment uruchomienia systemu to dopiero pierwsza linia mety. Prawdziwe zwycięstwo przychodzi wtedy, gdy system pozostaje wydajny, użyteczny i spójny z celami biznesu – nawet długo po odejściu konsultantów. Czy w Państwa organizacji etap „po wdrożeniu” to okres ciszy, czy może szansa na rozwój? Bo właśnie w tej fazie decyduje się, czy ERP stanie się fundamentem wzrostu, czy kolejnym, kosztownym narzędziem zapomnianym w codziennym biegu.
Jak-utrzymać-efektywność-systemu-ERP-po-wdrożeniu
Proalpha_logo
zweryfikowano

0/5

Proalpha

ERP dla produkcji


Proalpha
Lubuskie
1700 osób
Zobacz profil
Branża
Automotive, Budownicza, Elektronika, Meblarska, Medyczna, Metalurgiczna, Produkcyjna, Tworzywa sztuczne
Opis
Grupa Proalpha to firma funkcjonująca na rynku od 30 lat, obsługująca ponad 8 tysięcy klientów na całym świecie. System proALPHA ERP jest przeznaczony dla średnich przedsiębiorstw produkcyjnych i dostępny jest w 15 wersjach językowych....
rozwiń