Największa nawracająca frustracja dla wielu dyrektorów generalnych to niemożność wyeliminowania luki między celami strategicznymi firmy i realizacją operacyjną. Ta rozbieżność uniemożliwia wielu firmom osiągnięcie kluczowych celów biznesowych i skuteczne reagowanie na nowe wyzwania. Najczęstszym skutkiem takiej luki jest to, że różne działy realizują planowanie na podstawie odmiennych zestawów wskaźników KPI i prognozowanych danych, a także nie mają dostępu do kluczowych informacji wyrażonych we wspólnym języku finansowym do celów planowania. Ten rozdźwięk prowadzi do strategicznego planowania w trybie „wstecznego lusterka”, co stwarza jeszcze większe trudności.